Dla podróżnika wędkarza kosmonauty

  Ciekawostki i Porady

Termosy i kubki termiczne idealne na prezent dla mężczyzny.

Stanley to amerykańska marka, która od ponad stu lat produkuje bardzo trwałe termosy do przechowywania napojów i żywności. Termosy Stanleya wykorzystywane są przez podróżników na całym świecie. Towarzyszą zdobywcom szczytów górskich czy biegunów, są z marynarzami na bezkresnych morzach i oceanach, z kierowcami w kabinach ciężarówek na dalekich trasach czy z piechurami na wędrówkach po bezdrożach. W czasie II wojny światowej termosy marki Stanley były na wyposażeniu Latających Fortec, czyli amerykańskich bombowców B-17. Stały się nieodzownym akcesorium dla ludzi pracujących w ciężkich warunkach jak ratownicy górscy, naukowcy eksplorujący głębiny oceanów czy nawet kosmonauci.

Nie każdy zna pilota bombowca czy kosmonautę, dla których termos Stanley byłby doskonałym prezentem. Ale już o inżyniera lub geodetę, a może wędkarza, czy miłośnika biwaków będzie łatwiej wśród rodziny lub znajomych. Oprócz termosów do napojów marka Stanley ma do zaproponowania jeszcze cały wachlarz produktów: kubki i kufle termiczne, termosy obiadowe, zestawy kempingowe, lodówki podróżne czy szeroką gamę piersiówek. Na wszystkie produkty przewidziano ćwierć wieku gwarancji producenta.

 

 

 

 

Wszystko zaczęło się w 1913 roku, kiedy William Stanley Jr. fizyk, inżynier i wynalazca, skonstruował pierwszy całkowicie stalowy termos — butelkę próżniową. Dzięki temu, że nie użył do niego szklanego wkładu, dał mu niemal niezniszczalne właściwości. William Stanley to autor 129 patentów, jednak wszystkie dotyczyły urządzeń elektrycznych, był jednym z pionierów elektrotechniki. Co więc sprawiło, że człowiek, który pół życia spędził w laboratorium, zaczął zastanawiać się nad tym, jak zmodernizować termos? Otóż pod koniec życia, a zmarł w 1916 roku, ten wielki naukowiec coraz więcej czasu spędzał na rybach i na polowaniach. Nietrudno wysnuć wniosek, że termosy, które zabierał na swoje wyprawy po Berkshires, niewystarczająco izolowały temperaturę płynów lub po prostu się tłukły mając szklany wkład. Produkty Stanleya mogą mieć zadrapania, wgniecenia, ale jeśli tylko nie zostaną rozszczelnione, to cały czas będą utrzymywały temperaturę zawartości.

 

Poniżej szkic termosu Stanleya z wniosku patentowego:  

 

 

 

Przekrój klasycznego termosu Stanleya:

Dzisiaj siedzibą firmy jest Seattle miasto, w którym urodził się Jimi Hendrix, powstała Nirvana czy Pearl Jam. Jakie ma to znaczenie przy produkcji termosów? W szerszym kontekście wpływ lokalnej kultury odciska się na wzornictwie produktów Stanleya. A już z pewnością wpływ ma to, że Seattle leży w pobliżu Parku Narodowego Mount Rainier z uśpionym wulkanem (wys. 4392 m n.p.m.) o tej samej nazwie. Wystarczy zerknąć na fotografie z tamtych rejonów, by domyślić się, że projektanci produktów Stanleya spędzający tam czas wolny na własnej skórze doświadczają, czego potrzebuje wędrowiec, rowerzysta górski lub ludzie na kempingu.

F.